Awaryjność zawieszenia – prawda czy fałsz

Tylne zawieszenie w autach francuskich to prawdopodobnie jedna z najbardziej spornych kwestii podczas wyboru auta. Takie rozwiązanie ma zarówno wielu zwolenników jak i przeciwników, którzy stanowczo argumentują swoje stanowisko. Pierwsi zachwalają ogromną wygodę jazdy dzięki zastosowaniu tego typu zawieszenia. Ponadto, wspominają o zwinności oraz dobrej przyczepności auta podczas zakrętów. Drudzy zaś przestrzegają przed wadliwością tylnej belki skrętnej. Tak naprawdę ile ludzi tyle opinii, niemniej jednak właściciele francuskich aut takich jak Peugeot, Citroen, Renault nie dostrzegają nadmiaru usterek w swoich autach. Często zasłyszanym mitem jest „Auto pochodzenia francuskiego musi się psuć, oni nie przykuwają uwagi do dobrej jakości. Francuzów stać na częste zmiany samochodu. A my nie jesteśmy w stanie zostawić naszych ciężko zarobionych pieniędzy w warsztacie” Jakże błędne myślenie. Przykładem może być znany wszystkim bardzo dobrze Peugeot 406. Model używany powszechnie jako taksówka zarówno w mniejszych jak i dużych miastach np. Warszawie. Pomimo trudnych miejskich warunków, a niestety nasze polskie drogi zostawiają wiele do życzenia, to 406 potrafi zrobić do 500 tysięcy kilometrów bezawaryjnie. Każde auto jest inne, czy francuskie, czy niemieckie lub włoskie. Awaryjność zależy w dużej mierze od sposobu eksploatowania auta, sposobu konserwacji i dbałości itp.
Zważając na powyższe twierdzenie, a mianowicie auta francuskie są niewiarygodnie awaryjne pod względem zawieszenia jest krzywdzące. Każde auto, które jest eksploatowane ulega drobnym lub większym awariom. Każda marka posiada elementy, które zużywają się mniej lub częściej od innych. Dodatkowo, w dzisiejszych czasach naprawa i regeneracja tylnej belki nie jest bardzo kosztowna. W naszym warsztacie oferujemy także udzielenie pożyczki na ten rodzaj naprawy.

5/5 - (2 votes)